Ręce opadają. Graliśmy wspaniale do 30 minuty. Podziwiałam chłopaków z Naszej drużyny. A co wydarzyło się później? To co zwykle: zabrakło sił, umiejętności, chęci... Żal mi Smudy, bo był najlepszym naszym trenerem. Żałoba.. Bo przegraliśmy naszą szansę. Mecz oceniam na 2/5.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujcie, każda uwaga jest cenna