Postanowiłam zrobić po swojemu to, co czasem robią wydawnictwa, gdy mają egzemplarze gazet do wpinania:
Nie trzeba dziurawić gazety i nadal wygodnie się ją przegląda wpiętą w skoroszyt.
Potrzeba:
- zszywacz z 2 funkacjami zszywania
- zszywki
- kombinerki okrągłe bociany
Wykonanie:
1. Przestawiamy sobie stoliczek zszywacza na zaginanie zewnętrzne
2. Wyginamy ją w okrąg na kombinerkach, pierwotnymi zagięciami na zewnątrz:
Otrzymujemy taki kształt:
3. Następnie mocno ściskamy zakończenia, by jak najbardziej je wyprostować, zbliżyć do siebie:
4. Po zaznaczeniu wysokości na grzbiecie gazety, odpowiedniej ze skoroszytem.
5. Robimy dziurkę na wylot, rozkładając gazetę na środku. W dziurkę wbijamy przygotowany drucik, tak by na pewno przeszedł na wylot do środka gazety:
6. Zaginamy zakończenia na boki, mocno przyciskając do gazety:
Ostatecznie, od środka wygląda to tak:
Należy uważać żeby nie rozedrzeć otworu, bo blaszka wypadnie od razu, albo wyrobi się po kilku użyciach.
7. Powtarzamy dla drugiego zaczepu i mamy gotowe czasopismo na 'prowadnicach'.
Ciekawy sposób, tylko jestem strasznym leniem jeżeli chodzi o takie sprawy :-(
OdpowiedzUsuń